Lechu czyli każdy Broszura programowa do widowiska multimedialnego KTP (Krakowskiego Teatru Publicystyki)
Wyd. I. Wyd. dr Q Kraków – Gdańsk, listopad 1990
Wyd. II. Wyd. Prowincjonalna Oficyna Wydawnicza – Bochnia – Kraków, listopad 1991
Skąd się wziął tytuł widowiska?
Są czasy, kiedy teatr potrafi kształtować postawy i wychodzić przemianom naprzeciw. Tak było w Polsce po śmierci Stalina i Bieruta, a przed Październikiem. Tak stało się po Marcu 1968, a przed Grudniem 1970. Teatr dokumentalny przywołujący nagą, otaczającą rzeczywistość, wiele wtedy swym widzom przypomniał. Przypomniał i pomógł im działać dalej. Myślę, że i Teraz Teatr może przydać się Polityce, może być potrzebny Ludziom. Myśląc o Wałęsie, pokazujemy Polskę. Zgodnie zresztą z życzeniem Tego, który pierwszy skutecznie przeskoczył mur komunizmu, a który na wieść o przyznaniu mu Nagrody Nobla wykrzyknął z okna do tłumu: „Każdy z Was jest Wałęsą!”
Krzysztof Miklaszewski
Kraków, listopad 1990
Historyczne spotkanie – Prezydent RP Lech Wałęsa z Edwardem Raczyńskim, Prezydentem RP na Uchodźstwie (1979–1986) po odznaczeniu Raczyńskiego Krzyżem Wielkim Orderu Zasługi RP, kwiecień 1991
„Słowo wstępne”
Lechu czyli każdy – wstęp do widowiska
Kim jest Wałęsa, każdy wie. Co więcej wiedzieć pragnie, kim Wałęsa nie jest. Co jest w nim zwyczajne, a co nadzwyczajne. Jak to było możliwe, że wyrósł On nagle na jednego z najciekawszych ludzi świata. A co dzisiaj się stało, że stał się najbardziej kontrowersyjnym politykiem naszego kraju?
W NIM SAMYM PRZYCZYNA, CZY W NAS GO OTACZAJĄCYCH? To pytanie leży u podstaw naszego spektaklu, naszej propozycji. Propozycji dyskusji i zastanowienia się. Nad Wałęsą. Nad sobą. Nad Polską. Dlatego MYŚLĄC O WAŁĘSIE POKAZUJEMY POLSKĘ!
Likwidacja Armii Krajowej, rozwalenie ruchu ludowego, rozprawa z przedwojenną lewicą, prześladowania Kościoła, terror wobec sztuki we wszechwładzy stalinowskiego systemu – to była atmosfera dzieciństwa Wałęsy, urodzonego 29 września 1943 roku.
Okres chłopięcy, rozbudzony poprzez nadzieje Jego i naszych Rodziców po Październiku 1956 ostatecznie zlikwidował świadomie już przez nas przeżywany Marzec 1968. Dojrzałość przyszła jako sprzeciw wobec oszustwa lat 70., wykorzystującego zwycięstwo rewolucji robotniczej do kolejnej zmiany partyjnej ekipy. Kształtowanie zaś tej dojrzałości to krótki błysk „Solidarności” i kilkuletni mrok stanu wojennego i jego następstw. A teraz – znojna budowa Nowej Polski.
MYŚLĄC O WAŁĘSIE, pokazujemy POLSKĘ. Zgodnie zresztą z życzeniem Tego, który Pierwszy skutecznie przeskoczył mur komunizmu, a który na wieść o przyznaniu mu Nagrody Nobla wykrzyknął z okna do tłumu: KAŻDY Z WAS JEST WAŁĘSĄ!
Krzysztof Miklaszewski
listopad 1991
